Zielony wodór może być czystym zamiennikiem dla niektórych procesów zasilanych gazem
Według badań Bloomberg NEF wysokie ceny LNG oznaczają, że zielony wodór wytwarzany przez elektrolizer zasilany energią odnawialną, jest tańszy w spalaniu niż gaz ziemny. Sytuacja taka ma miejsce we Francji, Niemczech, Włoszech, Polsce, Hiszpanii, Szwecji, Turcji oraz Wielkiej Brytanii. Koszty paliw są często porównywane z dwóch powodów: tak zwany szary i niebieski wodór może być produkowany przy użyciu gazu ziemnego, a zielony wodór może być czystym zamiennikiem dla niektórych procesów zasilanych gazem. Obecna sytuacja cenowa nie będzie jednak trwała. Nowe instalacje LNG, które zostaną uruchomione od 2024 roku, powinny złagodzić dzisiejszy napięty rynek, odwracając różnice w kosztach w miarę zwiększania produkcji zielonego wodoru. Biorąc pod uwagę długi czas realizacji projektów, wydaje się mało prawdopodobne, aby ktokolwiek inwestował teraz wyłącznie na podstawie niższych kosztów produkcji wodoru. Jednakże kryzys energetyczny w Europie daje decydentom i firmom inne powody do działania. W bazie danych Międzynarodowej Agencji Energii znajduje się obecnie 990 projektów wodorowych na różnych etapach rozwoju. W zeszłym tygodniu Unia Europejska zatwierdziła swój pierwszy program będący przedmiotem wspólnego europejskiego zainteresowania w tym sektorze: Plan Hy2Tech, obejmujący 41 projektów z dofinansowaniem w wysokości 5,4 mld euro. (SO)